Każdy z nas różni się sposobem w jaki je. Różnimy się tym, co lubimy, gdzie jemy i w jakim czasie. Dzisiejszym wpisem chciałam zachęcić Was do analizy własnego stylu jedzenia.
Nasze wybory jedzeniowe są ograniczone przez dostępność jedzenia, możliwości finansowe oraz inne osoby, które narzucają co, o jakiej porze i ile zjemy. Jednak czy zastanawialiście się, co wybralibyście w sytuacji nieograniczonych finansów, mieszkając sami i mając w pobliżu otwarte całodobowo sklepy i restauracje? Wówczas zapewne, mimo wszystko, mocno odezwałby się wypracowany styl jedzenia. Na przestrzeni lat każdy z nas ma swoje typowe zachowania jedzeniowe, które powtarzane wiele razy stały się zachowaniami automatycznymi. Są to schematy zachowań, które są dość sztywne i trudne do zmiany.
Pierwszym przekaźnikiem stylu jedzenia jest dom rodzinny. Tam uczymy się przez obserwację. Oczywiście nie jest tak, że schematów wyniesionych z domu nie da się zmienić. Często w życiu dorosłym jemy zupełnie inaczej niż nasi rodzice. Jest to jednak proces rozłożony w czasie.
Styl punktowy vs przedziałowy
Wyróżnia się dwa podstawowe style jedzenia: punktowy i przedziałowy.
Osoba reprezentująca styl punktowy ma bardzo wąski obszar akceptacji, co do tego co zje. Np. na śniadanie je zawsze jaglankę z jabłkiem. Dopuszcza małe zmiany. Jeśli nie będzie miała jabłka, może zjeść jaglankę z innym owocem, np. bananem. Jednak w wersji z gruszką już nie zaakceptuje. Ma swoje ulubione miejsce na zjedzenia śniadania i je o ściśle określonej porze, np. do godziny od przebudzenia. Są to osoby, które mają dokładnie zaplanowane co zjedzą. W sklepie kupują głównie produkty określonych marek.
Osoba ze stylem przedziałowym ma szeroki zakres dopuszczalnych transformacji dla ilości jedzenia, czasu spożycia posiłku i jego rodzaju. Np. na śniadanie może zjeść owsiankę, ale również i kanapki oraz jajecznicę. Ma kilka ulubionych wersji śniadań w obrębie których dopuszcza różne modyfikacje, np. kanapki mogą być z serem, z wędliną, z pastą jajeczną. Nie przykłada wagi do miejsca w którym je posiłek.
Oczywiście znajdą się osoby, które znajdą się gdzieś pośrodku. Będzie im zupełnie obojętne co zjedzą na śniadanie, w którym miejscu i o jakiej porze. Może być to i kanapka i jaglanka. Jeśli zostanie trochę sałatki z kolacji lub kotlet z obiadu, to i te produkty sprawdzą się na śniadanie.
Podsumowując: osoba reprezentująca styl przedziałowy ma duży zakres akceptacji co zje, w jakim miejscu i czasie. Osoba o punktowym stylu jedzenia ma swoje ścisłe preferencje i określone reguły.
Największa różnica między stylami jedzenia związana jest z odczuwanym dyskomfortem. Gdy osoba z punktowym stylem jedzenia (np. akceptująca wyłącznie ciepłe jaglanki) znajdzie się w miejscu, gdzie na śniadanie dostępne jest wyłącznie pieczywo z różnymi dodatkami, może być sfrustrowana. Jednak wcale to nie znaczy, że będzie wolała paść z głodu niż zjeść coś innego zamiast swojego ulubionego śniadania.
Co jest lepsze?
Ciężko jest powiedzieć, który styl jedzenia jest lepszy, a który gorszy. Styl przedziałowy będzie bardziej zagrażał masie ciała. Osobie o stylu przedziałowym towarzyszy więcej pokus i np. bez problemu zje ciastko na śniadanie. Jeśli pojawi się u niej ochota na coś niezdrowego lub poczuje głód, może być jej trudniej się powstrzymać. Styl przedziałowy ma również swoje plusy. Gdy wypadnie niezaplanowany wyjazd, taka osoba ze względu na większą otwartość, bez problemu wybierze na nim zdrowe produkty dla siebie.
Warto odkryć, który pasuje bardziej do nas i na tej podstawie dopasować swoje zwyczaje. Jeśli prezentujemy punktowy styl jedzenia pomocne będzie zapewnienie sobie zapasu produktów, które akceptujemy. Jeśli jest nam bliższy styl przedziałowy, istotne jest ograniczenie bodźców związany z jedzeniem. Każdy z nich może nas “skusić”.
Zachęcam Was do obserwacji zarówno swojego stylu jedzenia, jaki i otaczających Was osób. Z reguły znajdujemy się na pewnym kontinuum.
Styl punktowy i przedziałowy to nie wszystko. To dopiero początek 🙂 W obrębie stylu przedziałowego wyróżnia się jeszcze dominującą motywację przy spożywaniu pokarmów:
- wisceralna vs zmysłowa
- zewnętrzna vs wewnętrzna
- emocjonalna
- czasowa
Jeśli jesteście tym zainteresowani, zapraszam po nowy wpis za kilka dni 🙂